Korzystając z pogody, wybrałem się do oddalonego o około 25 km od Tarnowa Melsztyna. Znajduje się tam częściowo odbudowany zamek, który możecie obejrzeć na poniższych zdjęciach.
Trasa początkowo prowadzi ciągiem pieszo-rowerowym, po przejeździe przez most na Dunajcu cała droga przebiega w górę rzeki, chwilami oddalając się. Po przejechaniu paru kilometrów przez pobliskie wsie, droga dalej prowadzi wałem aby w Olszynach koło Brzeska wyprowadzić nas na drogę wojewódzką 975. Ostatnie kilka kilometrów przez Roztokę, Zawadę Lanckorońską i jesteśmy
u podnóża zamku. Podjazd jest dosyć stromy, jednak prowadzi dobrą drogą asfaltową i nie jest długi.
Wstęp jest bezpłatny, a z góry roztacza się panorama na Dunajec. Jeśli mamy jeszcze czas i siłę trasę możemy przedłużyć o Czchów i Tropsztyn, gdzie zobaczymy kolejne dwa zamki.
Trasa jest mało wymagająca. O oznaczeniach w Polsce się nie wypowiadam. Na szczęście GPS dzisiaj to nie wielki problem.